"Mercury nie afiszował się z homoseksualizmem". Po "Bohemian Rhapsody", w TVP, odbyła się homofobiczna debata
O filmie dyskutowali Jędrzej Koodymowski, Michał Rachoń i Piotr Liesieckiz krótko po jego emisji w TVP. Jeden z użytkowników Twittera napisał: "Nigdy w całym moim życiu nie widziałem, żeby ktoś założył studio i tłumaczył mi film, który właśnie obejrzałem". Jeden z użytkowników Twittera napisał tak.
Prawicowi komentatorzy zebrali się w studiu, aby wyjaśnić, że frontman Queen David Bowie najbardziej kochał kobiety, a homoseksualizm był jego "upadkiem".
Negatywne przedstawianie jego orientacji w kontekście tragicznej śmierci muzyka w wyniku powikłań AIDS jest tym bardziej uderzające.
Eksperci TVP nie tylko wygłaszali homofobiczne komentarze. Popełniali także błędy merytoryczne w kontekście muzyki Queen. Na przykład określili "Bohemian Rhapsody" jako album.
Freddie Mercury był biseksualistą, ale debata dotyczyła głównie "homoseksualizmu".
"Bohemian Rhapsody", filmowa biografia o Freddiem Mercurym, legendarnym frontmanie zespołu Queen, nosi tytuł "Bohemian Rhapsody". Mercurym, biseksualnym mężczyźnie i jednej z najbardziej ikonicznych postaci społeczności LGBT+ jest Mercury. Komentatorzy TVP próbowali jednak zrobić z niego stereotyp "konserwatywnego, dobrego homoseksualisty".
Sprawdź program telewizyjny na https://spokeo.pl/telewizja
Gej, który nie lubi parad
Internauci są pewni, że debata po emisji "Bohemian Rhapsody" miała bezpośredni związek z orientacją Mercury'ego, homoerotycznymi scenami w filmie, a jej celem było wyjaśnienie widzom, dlaczego TVP nie popiera takich "postaw" Mercury'ego.
W tym wątku chodzi o Mary Austin, prawdziwą miłość Merkurego, w przeciwieństwie do np. Jima Huttona, z którym dzielił 6 lat życia aż do śmierci. Gwiazdorowi kazano "nie afiszować się z homoseksualizmem", mimo że mówił o swoich związkach z mężczyznami w latach 70-tych, zaledwie kilka lat po tym, jak związki osób tej samej płci zostały w Wielkiej Brytanii uznane za nielegalne.
Adam Traczyk, cytowany na Twitterze, powiedział, że "nie można redukować tego charakteru homoseksualizmu". Ironiczne, biorąc pod uwagę, że to właśnie orientacja Mercury'ego była katalizatorem tej debaty. TVP postanowiła nie emitować tego filmu bez komentarza.
"Homoseksualizm Mercury'ego nazwano też wprost 'drogą ruiny', co prawdopodobnie ma związek ze śmiercią frontmana, który zmarł w 1991 roku po latach zmagania się z powikłaniami HIV.
Duża liczba nieheteronormatywnych mężczyzn wśród osób zakażonych HIV nadal jest źródłem negatywnych stereotypów. Należy jednak pamiętać, że epidemia HIV w latach 80. była w dużej mierze spowodowana niewiedzą na temat wirusa i długotrwałym brakiem zainteresowania ze strony władz. HIV był postrzegany jako "choroba homoseksualna", a jego związek z narkotykami i stosunkami seksualnymi, szczególnie wśród mężczyzn, prowadził do moralizatorskiej postawy wobec nosicieli HIV.
Debata została wykorzystana nie tylko do skrytykowania historii piosenkarki, ale zawierała również błędy merytoryczne dotyczące twórczości muzycznej zespołu Queen. Internauci zwrócili uwagę, że padło stwierdzenie dotyczące nieistniejącego albumu Bohemian Rhapsody, który miał się ukazać w 1979 roku. Ponadto, że ostatnią piosenką Mercury'ego miało być "The Show Must Go On" (naprawdę "Mother Love").
Oglądaj TVP 2 Online.
Najsłynniejszy biseksualny gej
Farrokh Bulsara urodził się jako Freddie Mercury. Jest często określany jako gej, ale otwarcie mówił o swoich seksualnych i romantycznych związkach. Mówił też o swoim dużym libido, licznych kochankach i stwierdził, że "sypia z każdym". Traktowanie Mercury'ego jako geja może wynikać ze stereotypów i bi erasure, czyli zjawiska polegającego na interpretowaniu ludzi przede wszystkim jako hetero lub gejów. Do dziś dość często można się z tym spotkać, np. w filmach i serialach nadal często zdarza się, że biseksualni bohaterowie nie identyfikują swojej orientacji. Ekscentryczne zachowanie Mercury'ego w stosunku do mężczyzn i jego związki mogą być postrzegane jako oznaki homoseksualizmu. Jego związki z kobietami mogą być również postrzegane jako naturalne dla gejów, którzy poświęcili czas na coming out.
Więcej do przeczytania na spokeo.pl